I tak doszliśmy do obecnej narzeczonej naszego idola. Lola Bunny zadebiutowała w listopadzie 1996 roku (a więc miesiąc po ostatniej komiksowej roli Honey) w filmie "Kosmiczny Mecz". Swoim urokiem osobistym natychmiast oczarowuje Bugsa, a dzięki swoim nieprawdopodobnym umiejętnościom koszykarskim natychmiast trafia do drużyny Tune Squad, w której bohaterowie Looney Tunes wraz z Michaelem Jordanem walczą o wolność z Potworami z kosmosu.

W "Kosmicznym Meczu" Lola jawi się jako silna, niezależna kobieta, która żąda od innych szacunku względem swojej osoby (czego wyrazem są skierowane do Bugsa słowa "Nie mów do mnie >>lala<<"). Uczucia wobec naszego idola odwzajemnia dopiero w momencie, gdy ten ratuje jej życie, samemu po chwili zostając zgniecionym przez jednego z potworów.

Poza "Kosmicznym Meczem", Lola pojawiła się jeszcze w kilku grach komputerowych oraz w komiksach wydawanych na licencji DC. Kilka razy pojawiła się także w wydawanym w Polsce czasopiśmie "Królik Bugs". Dostała również posadę spikerki w filmie "Tweety - Wielka Podróż", wystąpiła również z Bugsem w emitowanym na stronie internetowej looneytunes.com "Dating Do's and Dont's", gdzie w pewnego rodzaju filmie edukacyjnym z lat pięćdziesiątych Bugs miał zaprosić Lolę na randkę, jednak przeszkodzili mu w tym jej tata oraz Elmer J. Fudd. Lola-dziecko pojawia się również w serialu "Looney Tunes: Maluchy w pieluchach".



W "Kosmicznym Meczu" Lola to urodziwa króliczka o karmelowym umaszczeniu i kremowym brzuchu. Włosy i twarz również mają odcień kremowy. Lola posiada różowe powieki oraz duże oczy z wyraźnie widocznymi błękitnymi tęczówkami, a także mały, puszysty ogonek i małe, pantofelkowate stopy. Uszy ma spięte fioletową gumką i nosi takiegoż koloru sportowe spodenki i żółtą bluzkę.



W późniejszym okresie nastąpiła zmiana wyglądu, która spowodowała, iż Lola bardziej upodobniła się do Bugsa. Brzuch oraz "broda" stały się jednolicie białe, włosy zaś przefarbowano na jasny blond. Ogonek zyskał bardziej "bugsowski" kształt, podobnie stopy.

W 2011 roku zaszły kolejne zmiany, ale o nich opowiem później.

Po pojawieniu się w "Kosmicznym Meczu" Loli wokół jej postaci roztoczył się ogromny spór. Wielu fanów wskazywało na fakt, że Bugs był już wcześniej zakochany w wielu innych dziewczynach i tak jak wobec nich, tak również wobec Loli nie był szowinistą i prostakiem, jakim był zazwyczaj. Doszło w końcu do tego, że nowy film pełnometrażowy "Looney Tunes znowu w akcji" zrobiono bez Loli, aby - jak mówi reżyser Joe Dante - "naprawić zmiany charakteru postaci dokonane w Kosmicznym Meczu". Bugs w filmie zapewnia, że żadna dziewczyna mu do szczęścia nie potrzebna.



Lola jednak powróciła. Kolejny raz. I kolejny raz budzi sprzeciw wielu fanów Looney Tunes, choć już nie z powodu zastąpienia Honey, a z powodu swojego zachowania i wyglądu.

W roku 2011 studio Warner Bros. Animation wyprodukowało dla Cartoon Network nowy serial animowany "The Looney Tunes Show". Biorąc pod uwagę historię wszystkich poprzednich produkcji z udziałem postaci z Looney Tunes, można powiedzieć, że najnowszy serial stanowi w pewnym sensie wywrócenie do góry nogami tego, co znaliśmy do tej pory. Dość powiedzieć, że Bugs i Daffy nie uciekają już przed strzałami Elmera (choć ten pojawia się w serialu), w ogóle nawet nie mieszkają w lesie - przeprowadzili się i mieszkają wspólnie w jednym domu na skraju dużego miasta. Wygląd wszystkich postaci został maksymalnie, momentami aż do bólu uproszczony, najbardziej zaś w tym procesie upraszczania dostało się Loli. I nie są to tylko uproszczenia wizualne, niestety. Osobowość Loli w najnowszym serialu bardzo różni się od tej znanej choćby z "Kosmicznego Meczu". Przede wszystkim, wydaje się dużo mniej inteligentna (potrafi pomylić Wieżę Eiffla z kręgiem Stonehenge) oraz gada dużo i bez sensu, nie zważając na to, czy ktoś jej słucha, czy nie. Jest słodziutką blondyneczką, która przykleiła się do Bugsa jak ćma do żarówki i nie odstępuje go ani na krok. No, prawie - bowiem stojąc na ślubnym kobiercu ni stąd ni z owąd oświadcza Bugsowi, że "nie może go poślubić" gdyż "kocha kogoś innego", uciekając po chwili w objęcia skunksa Pepe Le Swąda (ciekawostka: nikt od niego nie ucieka!). Kilka odcinków później wraca jednak do Bugsa.

Jak wspominałem wcześniej, Loli mocno dostało się również pod względem wizualnym - nie nosi już sportowego wdzianka, tylko jednoczęściową zieloną sukienkę. Posiada długie, spiczaste rzęsy, jej oczy zaś stały się jednolicie czarne - usunięto błękitne tęczówki. Kolor umaszczenia Loli zmieniono z kremowego na pomarańczowy. Prawie cały czas uśmiecha się od ucha do ucha. Moim zdaniem, same zmiany na minus...

• Ivellios (2011-10-14 02:53:42) |
  Niestety, ale muszę to napisać - w swoim obecnym wcieleniu Lola mnie niepospolicie irytuje :/ Obejrzałem dotąd kilka odcinków The Looney Tunes Show z jej udziałem - i to jest najbardziej denerwująca postać spośród wszystkich. Największa niezdara, gada najdłużej i najgłośniej i przy tym najbardziej bez sensu, po prostu w najnowszym serialu tą postać - nie boję się użyć tego słowa - zniszczono zarówno wizualnie jak i intelektualnie. To już nie jest ta sama piękna, seksowna, inteligentna Lola o którą Bugs walczy - teraz to on walczy, ale o chwilę spokoju od tej laski. Ma jej wyraźnie dość (i ja też).
  
  

  ---

Postać Bugs Bunny®, Looney Tunes®, Merrie Melodies®, a także inne powiązane imiona postaci i znaki są zarejestrowanymi znakami towarowymi Warner Bros., Inc., a Time Warner Company. Niniejsza strona jest niezależną stroną fanowską, nieautoryzowaną przez Warner Bros.
Kopiowanie zawartości niniejszej strony dozwolone jest tylko za podaniem źródła!

Koniecznie dołącz na Facebooku do grupy "Polski Związek Fanów Animacji Warner Bros", znajdziesz tam całą masę unikatowych materiałów związanych z Królikiem Bugsem i jego przyjaciółmi ze Zwariowanych Melodii, a także poznasz innych looney-maniaków :-) Obejrzysz również nieemitowane w Polsce kreskówki z Looney Tunes i Merrie Melodies