Ponadczasowy Królik Bugs

Co jest, doktorku?

The Bugs Bunny Crazy Castle (1989, 1991, 1997, 2000)



Bugs Bunny Crazy Castle
Okładka wydania Bugs Bunny Crazy Castle z 1989 roku


Przychodzi mi teraz opisać grę komputerową, której poszukiwałem przez całe dzieciństwo. Cieszyła się dość dużą popularnością w czasach, gdy królowały Pegasusy - a przy tym była bardzo trudna do znalezienia zarówno w sklepach, jak i na targowiskach. Mowa o "The Bugs Bunny Crazy Castle" (zwariowany zamek Królika Bugsa).

Zanim jednak opiszę tę wydaną przez Kemco grę, muszę nadmienić o kilku faktach. Przede wszystkim, "Crazy Castle" to de facto cała seria podobnych do siebie gier zawierających bohaterów różnych filmów i seriali animowanych. Oprócz Królika Bugsa, w poszczególnych częściach występowali Królik Roger, Myszka Miki, chochlik Hugo, kot Garfield i dzięciołek Woody. Z każdą postacią wydano po kilka części gry, na różne platformy, takie jak NES/FDS i wszystkie GameBoy'e, kończąc na JAR. Wersja na telefony komórkowe nie posiada żadnego z wyżej wymienionych popularnych bihaterów, gdyż firma Kemco do 2004 roku utraciła wszystkie licencje na ich wykorzystywanie i wkrótce zaprzestała wydawania kolejnych wersji gry. Kwestie licencyjne często powodowały, że firma Kemco zmuszona była wydawać w różnych częściach świata wersje z różnymi postaciami - i tak na przykład w 1989 roku gdy na świecie wydano "Crazy Castle" z Bugsem, w tym samym czasie Japończycy dostali wersję z Królikiem Rogerem. Innym razem, w 1992 roku, w Japonii wydano grę z postaciami z Ghostbusters, w tym samym czasie świat ujrzał w zwariowanym zamku kota Garfielda.

Bugs Bunny Crazy Castle
Scena kończąca edycję Bugs Bunny Crazy Castle z 1989 roku - zakochani Bugs i Honey


Fani Królika Bugsa doczekali się łącznie czterech wydań gry z ich idolem - pierwsza w 1989 roku na platformę NES/FDS, druga w 1991 na GameBoy'a, w 1997 na GameBoy Color i w 2000 na GameBoy Advance. W Japonii ponadto ukazała się kompilacja zawierająca dwie wersje gry na GameBoy'a, z 1991 i 1997 roku.

Wszystkie wydania gry mają jeden wspólny element - nasz króliczek musi przejść przez 60 poziomów, chodząc po zamku i zbierając różne elementy oraz unikając bądź broniąc się przed innymi postaciami z Looney Tunes, które są naszymi przeciwnikami. Każde wydanie (poza - z oczywistych względów - grafiką) różni się jednak pewną ilością szczegółów.

Bugs Bunny Crazy Castle
Początek gry Bugs Bunny Crazy Castle z 2000 roku. Bugs znalazł u wejścia do swej nory tajemniczą mapę prowadzącą do zamku, którego zamazana nazwa zaczyna się na literę "C"...


Wszystkie wydania The Bugs Bunny Crazy Castle kończą się sceną, w której Bugs ratuje uwięzioną w lochach zamku dziewczynę. W wydaniach z lat 1989 i 1991 jest to Honey Bunny, zaś w tych z lat 1997 i 2000 jest nią Lola. Każda gra posiada po 60 rund. Po każdej rundzie otrzymujemy hasło - możemy je sobie zapisać i przy kolejnym uruchomieniu gry wpisać je, aby przejść od razu do kolejnego poziomu po tym, który ukończyliśmy.

Spośród wszystkich wersji tej gry najlepszą graficznie i jednocześnie najbardziej ubogą pod wszystkimi innymi względami edycją jest ta z 1989 roku. Wszystkie pozostałe wydania zawierają jakieś wprowadzenie typu "Lola została porwana" (1997) czy też "Bugs znalazł u wejścia do swej norki starą mapę z zamazanym wyrazem zaczynającym się na C" (2000) oraz zakończenie. Ponadto wersja z roku 2000 zawiera też swego rodzaju interludium - gdzieś koło 45 rundy widzimy Bugsa, który dociera do bram zamku, trzymając w ręku mapę i wciąż zastanawiając się, co oznacza ów tajemniczy wyraz zaczynający się na "C". W wersji na NES/FDS nie ma żadnego wprowadzenia, od razu przechodzimy do grania. Nie ma w niej również zakończenia - po przejściu wszystkich 60 rund widzimy jedynie statyczny obrazek przedstawiający zakochanych Bugsa i Honey, z powtarzającą się melodyjką w tle.

Bugs Bunny Crazy Castle


Bugs Bunny Crazy Castle
Końcówka gry w wersji z 2000 roku. W ostatniej skrzyni Bugs zamiast marchewek znajduje Lolę, po czym, otrzymawszy pocałunek, stwierdza: "W tej skrzyni nie ma marchewek. Ale mimo to jestem szczęśliwy - bo lubię Lolę tak samo, jak marchewki"


Owa felerna wersja na NES/FDS sprawia też momentami wrażenie, jak gdyby była tworzona na szybko, "na kolanie". Pojawia się w niej tylko kilka postaci z Looney Tunes - Daffy, Kojot Wiluś, Yosemite Sam i... trzykrotnie sklonowany Kot Sylwester w różnych wariantach kolorystycznych. To niedociągnięcie nie występuje w pozostałych częściach gry, w których Bugs stawia czoła również innym przeciwnikom, takim jak Diabeł Tasmański czy Wiedźma Hazel.

Bugs Bunny Crazy Castle
Scena kończąca grę w wersji z 1991 roku - Bugs i Honey


Podczas gdy w pozostałych wydaniach gry Bugs z reguły ma się czym bronić (po drodze ma dużo amunicji do zebrania), w wersji na NES/FDS jest praktycznie bezbronny - jedyną dostępną bronią jest ukryta gdzieś na środku planszy rękawica bokserska, względnie pudło lub wiadro, które może zrzucić na głowę któremuś z przeciwników (o ile ten nie ucieknie). Rękawica znika po użyciu i wyeliminowaniu któregoś z przeciwników.

Bugs Bunny Crazy Castle
Scena z gry Bugs Bunny Crazy Castle z 1989 roku. Widzimy tutaj jeden z wariantów kolorystycznych Kota Sylwestra...


W wydaniu z 1989 roku po prostu chodzimy po planszy i zbieramy po drodze marchewki, unikając przeciwników. W pozostałych edycjach gry wchodzimy do tajemnych komnat, w których ukryte są skrzynie (czasem jedna, czasem dwie - uwaga, w drugim wariancie jedna ze skrzyń gryzie!). W skrzyniach schowane są różne rzeczy, począwszy od (naturalnie) marchewek, przez kluczyki (otwierające drzwi do innych komnat), młotki (do rozwalania kamieni), kilofy (do przechodzenia nad przeszkodami, których nie udaje się rozbić młotkiem) i serduszka (uzupełniające utracone punkty zdrowia), kończąc na różnego rodzaju amunicji (pistolety i śmiercionośne baloniki).

W 2000 roku ukazała się ostatnia edycja "Crazy Castle" z Królikiem Bugsem. Wkrótce potem firma Kemco utraciła prawa do wykorzystywania postaci stworzonych przez Warner Bros., uzyskując jednocześnie od Universal Studios licencję na dzięciołka Woody'ego. W przeciwieństwie do wydań z Bugsem, gra z dzięciołem okazała się komercyjną klapą i prawdopodobnie to zadecydowało o zakończeniu serii - być może dlatego, że mało kto już dziś pamięta, kim był Woody Woodpecker.
    Napisz komentarz





    Postać Bugs Bunny®, Looney Tunes®, Merrie Melodies®, a także inne powiązane imiona postaci i znaki są zarejestrowanymi znakami towarowymi Warner Bros., Inc., a Time Warner Company. Niniejsza strona jest niezależną stroną fanowską, nieautoryzowaną przez Warner Bros.
    Kopiowanie zawartości niniejszej strony dozwolone jest tylko za podaniem źródła!
    Koniecznie dołącz na Facebooku do grupy "Polski Związek Fanów Animacji Warner Bros", znajdziesz tam całą masę unikatowych materiałów związanych z Królikiem Bugsem i jego przyjaciółmi ze Zwariowanych Melodii, a także poznasz innych looney-maniaków :-) Obejrzysz również nieemitowane w Polsce kreskówki z Looney Tunes i Merrie Melodies
    ·
    ·
    ·
    Copyright 2011